W płd-zach Polsce wegetacja rzepaku analogicznie do zbóż jest już w kwietniu. Poszczególne rośliny odkrywają już zielony pąk. Można powiedzieć, że w tym regionie minął już termin regulacji i pierwszej ochrony fungicydowej, zatem kto jeszcze nie zdążył wykonać tego zabiegu zachęcamy do zlustrowania swojej plantacji. Pamiętajmy, że przy okazji regulacji łanu warto zaopatrzyć rzepak w niezbędne dla niego mikroelementy.
Pomimo faktu, że kalendarzowa zima nadal trwa termometry dzisiejszego dnia wskazywały 17 °C. Należy pamiętać, że są to idealne warunki do nalotu groźnych dla rzepaków szkodników takich jak chowacze czy słodyszki. Bądźmy czujni, bo jeden nalot szkodnika może zniweczyć nasze 10 – miesięczne starania. Wystarczy żółte naczynie i trochę oleju, a możemy „przechytrzyć intruza” i zwalczyć go gdy tylko przekroczy ekonomiczny próg szkodliwości.
Nie kosztuje to zbyt wiele, żółta miska, łyżka oleju i nasz czas a efekty mogą być nieporównywalnie większe!
Idź na pole, wystaw naczynie i nie daj się szkodnikom!